I Festiwal Potraw Śląskich
Archiwum

17 września 2006 r.

13.00 - 15.00 - występy zespołów folklorystycznych z naszego regionu
15.00 - 16.00 - występ zespołu CZEREMSZYNA z Podlasia
16.00 - 17.00 - Ryszard Makowski z zespołem
18.00 - 20.00 - zespół MYSLOVITZ

Europa rozszerza swoje granice, otwiera podwoje i zaprasza kolejne kraje, kolejne Duże i Małe Ojczyzny. I wówczas zamiast spokojnie dać się wchłonąć, kto żyw szuka swojej odrębności. Pełnię dziedzictwa możemy docenić tylko wtedy, gdy poznajemy ją wielowymiarowo: krajobraz, ludzi, kulturę, obyczaje, a także sztukę kulinarną.

Polska ma bardzo bogatą i wielokulturową tradycję. Chłodnik litewski, karp po żydowsku, ruskie pierogi, rolady, kluski śląskie czy strudel, na stałe wpisały się w nasz pejzaż kulinarny ukazując nam rozpiętość naszej spuścizny. Nie brak też lokalnych, regionalnych przysmaków: kwaśnice, juchy, galasy, pyry z gzikiem, wereszczaki, siemieniotki, wodzionki... Długo można by wymieniać. Pośród głośnego zachwalania rodzimych oscypków, sękaczy, kiełbas i wszelkiej maści trunków rozejrzałem się wokół i zadałem sobie pytanie: A czymże to może pochwalić się Śląsk? Jaki to smakołyk może nam przypomnieć atmosferę śląskiej kuchni i restauracji, w których bywał Gustaw Morcinek, Jan Kiepura, czy nawet Bercik z Andzią? Co jest wyróżnieniem kulinarnym Śląska na miarę krakowskiego obwarzanka i poznańskich pyr? Wszystkie kraje świata, a co dopiero mniejsze regiony mają problem ze wskazaniem charakterystycznej kuchni. Szczęśliwie my długo nie szukaliśmy! Odpowiedź przyszła natychmiast – są to krupnioki i żurek śląski! Otóż to! Kochani! Jeśli zakrzykniecie: A gdzie wodzionka, kluski śląskie, modro kapusta?! - to tu Was mamy! Dziękujemy za udział!

Dziękuję za wspólną zabawę!
Maciej Kuroń

Organizator: Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu, ul. 3 Maja 19, tel. (032) 271-88-31, (032) 271-65-91